Współlokator z pasującym DNA
Zmieniające się na całym świecie modele rodziny, rosnące ceny nieruchomości w dużych miastach oraz zmiany mentalności, polegające m.in. na potrzebie bardziej zrównoważonego życia w śródmieściu, a nie na obrzeżach miast, powodują, że na całym świecie ludzie rozglądają się za alternatywnymi formami zamieszkiwania. U nas tzw. „flatsharing” (czyli współdzielenie mieszkania przez osoby niespokrewnione) to zjawisko stosunkowo niewielkie i przejściowe. Wynika to przede wszystkim z niewielkiej podaży, tylko 17% mieszkań jest na wynajem, podczas, gdy w krajach takich jak Austria i Niemcy – nawet połowa! W krajach zachodnich trendem z dużą dynamiką wzrostu są tzw. przestrzenie co-living’owe, znane nam na razie co najwyżej z akademików. Ale w takiej Wielkiej Brytanii, wspólne mieszkanie z niespokrewnionymi równolatkami, to także rzeczywistość dla rosnącej grupy z pokolenia boomersów (53-71 l.), w ciągu ostatnich 5 lat liczba osób z tej grupy wiekowej mieszkająca w taki sposób wzrosła prawie 4-krotnie!
Nic dziwnego więc, że poza podażą na rynku mieszkaniowym pojawiają się nowe usługi i produkty pomagające zarówno młodym, jak i dojrzałym, nawigować w nowej rzeczywistości. Spareroom, brytyjski portal posiadający 7,5 mln użytkowników, nie tylko przybliża potencjalnym najemcom specyfikę sąsiedztw, w których jest wysoka podaż mieszkań, czy pośredniczy pomiędzy wynajmującymi a potencjalnymi lokatorami, ale zajmuje się także poradami dotyczącymi tzw. „sharing lifestyle”, czyli stylu życia specyficznego dla wynajmu. Doradza m.in. w kwestiach psychologii relacji pomiędzy niespokrewnionymi lokatorami, organizacji integrujących imprez, jak parapetówka lub Palentine’s Day (święto dla przyjaciół – „pals” :)), oszczędności oraz pięknego i równocześnie praktycznego, w warunkach zajmowania niewielkiej przestrzeni, wystroju wnętrz. W ostatnich miesiącach poszerzono ofertę o nową usługę, jaką jest … test DNA na współlokatora. Wiele badań potwierdza, że to właśnie w genach mamy zapisane to, z jakimi ludźmi się zaprzyjaźnimy i między innymi w oparciu o te badania, usługa obiecuje nam pomóc w znalezieniu takich współlokatorów, z którymi z najwyższym prawdopodobieństwem nawiążemy głębsze relacje, albo przynajmniej będziemy się znosić!
Co mnie martwi, to to, że przecież w przypadku rodziny podobieństwo genetyczne nie zawsze zapewnia bezstresowe wspólne bytowanie, prawda?!
Więcej o zmieniających się trendach i „Przyszywanych krewnych” w raporcie 4prm: „Rodzina, ach Rodzina 2017”, Teczka Trendów w Rodzinie 2017/2018
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy...